photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 10 WRZEŚNIA 2011

Gdynia

Dobry wieczór :)

 

Nietypowe zdjęcie, tym bardziej, że jestem w Inie, nietypowa pora, bo na długo przed północą. NIetypowy moment, bo nie wieczór w dniu gdy coś się ważnego działo, nietypowe wszystko..

DLaczego tak? Bo tęskno mi czasem już za Trójmiastem. Za spotkaniami ze znajomymi, z którymi czasem gadam na Skypie i telefonie, czy piszę na komunikatorach, pocztowo (heh... pocztówka się liczy :D ) i smsami. Do tych spacerów wieczorami, wypadami na rolki ze znajomymi bądź tras brzegiem morza, lasem, plażą i czasami korkami :ppp Dobrze mi tu. Ale i tam nie narzekam, i mam nadzieję, że tak już zostanie. CHoć ten semestr zapowiada się hardcore'owo.

Wczoraj póóóźno, bo przed 2 wróciliśmy z bratem z miłego wieczoru w sympatycznym towarzystwie znajomych. W towarzystwie ludzi, którzy na skinienie głową dla przyznania się do znajomości i jakiegoś szacunku, nie odpowiadają zawstydzonym wzrokiem wyrzutu, jakbym to w przeszłości miał wybić połowę czyjejś rodziny. Choć wydaje mi się, że to ja chciałem coś dać, ofiarować, a nie brutalnie uśmiercać... Nikomu nie życzę, nikomu. Zwłaszcza ze strony osoby, która dla nich coś znaczyła czy znaczy. Odniesienie do ogółu. Przykro. I to baaardzo....

Wyjechaliśmy jakieś 20 km na północ od Ina, by móc oglądać zapowiadaną zorzę polarną, która miała być widoczna też w Polsce. Okazało się, i o tym poinformowali dopiero ok. 22, że jednak wybuch na Słońcu był zbyt słaby, by można było podziwiać kolorowe niebo w naszych szerokościach. Jest jeszcze szansa na dzisiejszy wieczór (ale już nie od 23.00 ), ale wątpię żeby coś udało się w mieście dojrzeć jeśli nawet faktycznie zaistnieje.

Dziś dwa śluby plus Msza. Kręci się, kręci :] Ostatnio sporo zleceń. Taki czwartek... Całe popołudnie grania i śpiewania. O 13.30 Krzyż - pogrebówka. o 15 omówienie przed Mszą rozpoczęcia dla katolików z Biskupem Polakiem, o 16.00 wspomniana Msza w Ruinie. I śmigać bezpośrednio do Ducha na 18.00... W Krzyżu proboszcz mnie posłuchał i... i chce mnie władować na odpust parafialny za parę dni z biskupem zamiast tamtego stałego organisty. Ja nie bardzo chcę... nie chcę robić po prostu kwasu. No, chyba, że tamten organista mnie poprosi to z miłą chęcią :] Póki co, jutro zleceniowo na odpuście w Ruinie. Ojjj się nie nudzę jednak tych wakacji ;) Szkoda tylko, że nic konkretnego w branży technicznej nie udało się wyrwać do pracy.

Co kościół to inaczej się gra, inne organy. W Krzyżu mówią, że świetnie mnie słychać, a ja nie słyszę co śpiewam. W Duchu się kotłuje, organy mają ciemną barwę, trzeba kombinować z głosami. Z resztą to nie piszczałki, a elektroniczne... Nieźle w Ruinie :] w Mikołaju w tym roku nie grałem, Rąbin nie moje strony. Kwestia przyzwyczajenia. Z każdego klawisza idzie coś wycisnąć jak jest mniej więcej w jakimś ludzkim stanie utrzymany, tylko żeby jeszcze ktoś chciał tego słuchać :p A nie po pieśni na koniec przysłowiowa "dzida" do wyjścia :p

Tak nasuwa się w tym momencie pytanie, bo torchę kościelnie się zrobiło: czym tak na prawdę Kościół przyciąga młodych? I dlaczego teraz coraz więcej ludzi odchodzi? Czy robi coś w celu ich zatrzymania? WIara w tych czasach zaczyna być czymś dziwnym. Czymś wychodzącym poza margines. Media i inne takie brną wręcz w ateizm a nagonka szerzy się od kilkunastu lat. Za zło odpłaca się złem, i co jutro, w rocznicę zamachów na nowojorskie wieże nas czeka też tak na prawdę nie wiemy. My opłakujemy, oni świętują. Jak nie będą ukracani, nie będą tępieni i wybijani (wojny), to będą sobie na coraz więcej pozwalać. Takie myślenie ludzi. I kółko się zamyka... I takim to też zbiegiem okoliczności ostanio w Kruszwicy ze znajomymi mało co nie wylądowałem w szpitalu. Bo się trafiło na tamtejszą śmietankę dresów, którzy mają ze wsyzskimi układy :/ Na szczęście dobrze się wszytsko skończyło przez też ekstremalnie przypadkowo połączoną znajomość z Piastowskiego z pewnym kolesiem jednego z nas... To się nazywa na prawdę wielkie szczęście. Na prawdę nie jest dostać za darmo w tych czasach od pierwszego lepszego spotkanego na ulicy... I to mnie trochę przeraża, ta wszechobecna nienawiść... Niezawiniona nienawiść.

Nie mam czasu pisać ostatnio.. nie wiem kiedy znów tu zajrzę. Dziękuję za zerkanie. 

Do usłyszenia ! A licealistom powodzenia w nowym roku szkolnym!

 

http://www.youtube.com/watch?v=ivFYVAntpw0

Informacje o muuzyk


Inni zdjęcia: Dba o kręgosłup. ezekh114Raport wiosenny. ezekh114Prawie Krynica. ezekh114;) virgo123Błękitna laguna bluebird11:) photographymagicGabrysia i Lusterko Mocy gabrysiawkrainieblyskowKurorty egipskie bluebird11... maxima24... maxima24