Remontowo. Też nie będę się zbytnio tu dziś niestety rozwodził...
Przybudówka. Zmiana dachu, ściany, muru, przesunięcie drzwi. Masa impregnowania desek na 'rusztowanie' dachu (jakoś się to fachowo nazywa...). W wolnym czasie duuużo gry na klawiszach, a dokładniej znanego już coniektórym
http://www.youtube.com/watch?v=4LmFsaWPiNs&feature=related
.
Może uda się przez wakacje to zrobić, choć zadanie dosyć ambitne.
Ostatnio w sobotę Oliwia z chłopakiem zaszczycili mnie obecnścią w Ruinie, toteż wypadało im przy okazji pokazać i mozliwości, i same organy ;) Mam nadzieję, że się podobało. Potem (miło z ich strony...) zaprosili mnie do spędzenia wieczoru z nimi. Było już dawno, no ale nie było kiedy o tym wszystkim napisać... w każdym razie - dzięki Wam! :] super, że Wam się poukładało.
Dziś chyba tyle. Przede mną trochę więcej jazd po mieście motocyklem do prawka niż dotychczas, remontu ciąg dalszy. Może jakieś sprzątanie. A... i oglądanie deszczu perseidów (3mam kciuki za pogodę! ), do niedzieli mają sobie gwiazdy z nieba spadać ;) Trza by zorganizować jakąś ekipę nad nieoświetlone części Gopła, może tam gdzie kiedyś, 20km za Kruszwicą... A jak nie to przed domem. Może wypali. Może, ale oby ;)
Gratuluję Karolowi zdania wszystkich już egzaminów lekarskich! Teraz już "tylko" specjalizacja ;) 3mam kciuki Panie Doktorze! :p
Zwijam się... Dzięki za zerkanie, zauważyłem po skromnych statystykach, że pewien stały komplet się tu przewija, dzień w dzień równiutka pionowa linia... ;) Miło :) Pozdrowienia dla Was :]
Spokojnej nocy
dobranoc
:)