21 marca. Pierwszy dzień kalendarzowej wiosny. I nie tylko. Dzisiejszy dzień był na prawdę wiosenny, nie tylko w kalendarzu. Wiosna dała się poczuć w powietrzu. Temperatura pozwoliła na lekkie pozimowe rozwarstwienie się. Dlatego na zdjęciu mój wiosenny look.
W porównaniu do wczorajszego dnia, dzisiejszy (nie mówię tutaj o aurze) - raj na ziemi. Nie ironizuję.
Zatem dobry dzień! Bardzo!