Zdjęcie z gór. Czemu by nie zrobić zjęcie krowie? W końcu dziś to rzadkość nawet i na wsi. W dobie Internetów, facebooków i twitterów i tego naszego liquid live niebawem będziemy uczyć dzieci: DROGIE DZIECI, TO JEST KROWA. KIEDYŚ ŻYŁO TAKIE ZWIERZE I DAWAŁO LUDZIOM MLEKO. UTRZYMYWAŁO RODZINY. TERAZ WSZSYTKO ROBIĄ MASZYNY, MIMO IŻ TO MLEKO OD KROWY BYŁO LEPSZE, MY PIJEMY MODYFIKOWANE I CHEMICZNE ZGODNIE Z WYMOGAMI UNI.
Mówię Wam, tak bęzie. Niby jest moda na bycie FIT, ale ja wiem... w pewnych kwiestiach jest to dla mnie dziwnie wyolbrzymione i niekiedy wręcz śmieszne.
A tak jeśli o krowę chodzi, to zawsze chciałam mieć takie ładne rzęsy jak krowa. Nie wiem, czy zauważyliście, że one mają takie śliczne, dłuuuugie rzęsy. No i nie wiem, czemu ludzie wyzywają się od krów jak to takie dobre porzyteczne zierzątka i mają takie ładne rzęsy! Podonie jest ze świniami. To najinteligentniejsze zwierzęta przecież.
A jutro piątek, piąteczek, piątunio.