Piszę tę notkę już trzeci raz. I mam nadzieje, że nie skasuje jej ponownie. Nie wiem sama co mam wam napisać.
Znów poruszyć temat szkoły ? Po co ?Jest tak jak w zeszłym roku, czyli ciężko, nawet ciężej.
Temat pogody ? Nie ma o czym gadać. Szaro, chłodno i pada.Ale mi to nie przeszkadza.
O miłościach i przyjaźniach nie będę na razie wspominała.Bo wszystko mi sie poplątało.
A może powspominamy ? Ee, znowu bym się popłakała i stwierdziła, że chce być dzieckiem.
To może pomarzymy ? Nie! Będzie mi żal, że jest jak jest.
Narzekać też nie będę bo sobie humor popsuje.
Do ważniejszych praw nie mam głowy.
No to na tym zakończę.Wyszło mi coś z niczego :)