Wszystko wydaje się skrajnie zmienione.
Kawa jakby inna, kromka z serem też.
Inne koncepcje, pomysły, idee, priorytety.
Nowe zajęcia: wróciłam do rysowania, pisania dziwacznych tekstów i szycia byle pierdół.
Całkiem inne powody do wstawania rano.
Obrót o 180 stopni w stronę czegoś (oby) lepszego.
- do przodu Moniko, do przodu. nie warto stać w jednym wydeptanym miejscu,
trzeba brnąć dalej, DO PRZODU powtarzam .
pa :)