Pierniczki i mój mały pomocnik głodomorek :)
Nie polecam robić pierniczków kobietom, które posiadają w domu mężów i dzieci...
Lukier magicznie znika.. posypki magicznie znikają... cukierkowe kuleczki magicznie znikają... Pierniczki też szybko i magicznie znikają...
Na dodatek nie wszystkie zmieściły się na blacie stąd części nie miałam na oku i wyparowały?
Tak nie idzie pracować ! :)
Pierniczki gotowe, dziś zabieram się za pierogi i uszka.
Trzeba zrobić szybciej i pomrozić, bo święta tuż tuż, a czasu mam baardzo mało zważywszy na to, że za 3 dni urodziny mojego męża, a dodatkowo mam jeszcze sesje zdjęciowe z Maluszkami, no i Wigilia w tym roku jest u nas w naszym nowym mieszkanku, przyjedzie ciocia z dziecmi i wujek <3 Cuudownie ;)
Pozdrawiamy ! :)
Użytkownik mokiki
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.