Tomiś obudził się więc usiedliśmy na nocniczek, później ubraliśmy się, zjedliśmy śniadanko i wyruszyliśmy na spcaer w poszukiwaniu nowych i ciekawych owadów.
Gdy dotarliśmy na łaki Tomiś grzecznie bawił się w wózeczku swoimi zabawkami, a mamusia wepchnęłam nos w wysokie trawy i nasłuchiwała co w trawie piszczy :)
Wróciliśmy, poszlismy jeszcze trochędo ogrodu, ja wyszorowałam wózek, bo w sobotę przyjeźdżają kupcy i wystawiłam go na słońce, później Tomiś zjadł trochę deserku (mus jabłkowy z jagodami), pokroiłam brokuły, wstawiłam, a później jeszcze ten mój Głodomorek zjadł ze mną trochę sosu z makaronem i teraz smacznie śpi. Oczywiście przed snem cycuś obowiązkowo-trzeba się dopełnić mleczkiem :))
Wiecie, mój Synek ostatnio mnie tak bardzo zaskakuje!
Każdego ranka siedzi grzecznie na nocniczku i za każdym razem robi siku. Wczoraj nauczył się pieknie bić brawo i wygląda przy tym przesłodko, gdy delikatnie klaszcze swoimi malutkimi rączkami. Cudownie nauczył się też ''cacy-cacy" i głaszcze naszego psa i kota. A z tatusiem nauczył się "babko, babko udaj się" i klepie w wiaderko jak tylko słyszy tę formułkę!
A na dodatek od trzech dni wstaje przy naszym łóżku okrąza je i próbuje samodzielnych kroków puszczając się materaca, w moją stronę. Jeszcze ma obawy, ale widać, że z dnia na dzień staje się co raz pewniejszy siebie!
A jeszcze na dokładkę nauczył się dawać buziaki mamusi i tatusiowi! Wczoraj obuziakował nas wieczorem, gdy leżeliśmy sobie w łóżeczku! :)
To takie niesamowite, że można cieszyć się z tak pozornie małych rzeczy! Serce rośnie i jestem tak bardzo dumna z mojego Małego Odkrywcy! Chyba każda mama czuje się w takich momentach wyjątkowo! :)
Wczoraj, gdy tak leżeliśmy mój Ukochany popatrzył na naszego Synka, który leżał między nami i się usmiechał do nas, a później na mnie i powiedział z radością w oczach: -Wiesz... On chyba jest szczęśliwy.
Odpowiedziałam mu: -No jasne, że jest szczęśliwy głuptasie... :)
O tak mnie zebrało na wylewność.. :D
Pięknego dnia! :)
Użytkownik mokiki
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.