chora -.- 

wszytskie moja plany legna w gruzach :c chyba tak kiepsko to juz dawno sie nie czulam , nic mi sie nie chce taka mini zalamka :c cala moja nieprzespana noc przez koszmary i budzenie sie co 2 godz przez goraczke , w sumie juz wolalam isc do szkoly niz sie meczyc w domu z goraczka i bolacym gardlem . stracilam glos i rodzice nie wiedza co mowie ... chcialam juz weekend , a teraz wiem ze bedzie koszmarny , nie bedzie zadnego wypadu do kina , ani nocki z kolezankami bedzie tylko robienie projektu z arta i religi w niedziele z Leanne i Caira (: 

zostalo tylko 2 tygodnie i egzaminy probne [ ; o ] na ktoryostatnio tak kulam ale i tak nawet to mi nie wychodzi i mi sie nie chce . . . 

do tego jeszcze Lukasz jest w polsce :c i wraca w pon, nie widzialam go juz caly tydzien i nie zobacze przez kolejny tydzien :C oraz Dominik ma juz oficjalnie przeprowadzke w niedziele ! super , a teraz najprawdopodobniej pojde spac chociaz przed chwila wstalam :c ! 

Czasem jest po prostu źle, i tyle bym Ci chciała wtedy powiedzieć, tak mocno przytulić, ukoić w Tobie mój strach, którego przecież we mnie za dużo jak na przeciętnego człowieka.