d: :b
O to własnie chodzi, żeby chodzić...
pracować i mieć a się nie narobić
robić co się kocha a z resztą do nosa...
Ja lubię się zasnuć dymem z papierosa...
Zasłonić sie bez słonia
gdzie miejsce jest moje a nie legowisko
wiedzieć na ile mogę pozwolić,
a nie, że mogę wszystko
jak w wykopalisku, w moim sercu szukam
cenniejszej chwili niż zaśniedziały dukat
Dni mijają strasznie szybko, można powiedzieć, że jak z bicza trzasnął, już na dniach wracam "do siebie"
Nauczyłem sie od pewnej osoby tutaj, zupełnie niedawno, że warto stare znajomości odświeżać, że nie warto
zmarnować znajomości z ani jednym znajomym który kiedykolwiek cokolwiek dla nas znaczył, za mało mamy w życiu czasu
żeby głębsze relacje budować ciągle i ciągle od nowa...
Oczywiście nowych ludzi trzeba poznawać, niezaprzeczalny fakt, ale nie bez przerwy kosztem osób które znaliśmy kiedys, nawet
jesli są daleko...
Dzisiaj ostatniodnioświąteczna impreza - jutro już spokojniej (czy aby napewno ? ;)
Lojalnie uprzedziłem całą rodzinkę, że na święta które dla mnie świętami nie są nie dam nikomu prezentów i od nikogo takowych też nie wymagam - ciesze się, że się zastosowali bez zrzędzenia :)
Ciesze się, że mała część Dzierzgonia jedzie ze mną na sylwestra :)
Generalnie sie cieszę - - - - rytm, rytm, muzyka, rytm...