siema. jestem chory po wczorajszym. stopujemy.
jest chujowo, bardzo chujowo. chciałbym nie brać w tym wszystkim udziału.
szkoda słów. posiadanie takiej osoby w ekipie, żenada. do piekła z frajerami.
długi weekend, je je je. i co z tego? skoro zaraz znowu do szkoły.
jakoś mnie to nie pociesza. nic mnie nie pociesza. nie mam do tego sił.
trzeba się trochę odstresować, rzucić to na bok, mieć wyjebane.
zobaczymy co będzie dalej. oby było dobrze.
narazie.