nie wiem czy bylo..
moze?
ale co tam.. wazne ze cos jest ..
bo chyba mnie dawno tu nie bylo.
sama w sumie nie wiem..
zycie zakrecone..
ale jakos brne w nim do przodu..
obym tylko dala rade..
czy sie uda?
nie wiem...
czy ktos zna odpowiedzi na moje pytania?
mam czasami tego juz dosc..
chce odejsc i ie wrocic..
ale wiem ze nie moge..
bo wiem ze mam was..
dziekuje wam za wszystko..
dziekuje;**
Kocham Was:*