Fot. & przeróbka by Kamulec:*) Jestem u babci ,a tu nie mam , ani programu ,ani zdjęć , oprócz tego , które przesłąła mi Kam:*
Wiem , że wczoraj nic nie dodałam , ale nie było mnie przez cały dzień w domu . W ogóle cały ten tydzień był jakiś zabiegany. Ale nareszcie jest weekend i moja ukochana sobota . To jedyny dzień tygodnia , w którym mam pełen luz, swobodę , mogę się wyspać i poleniuchować .
Przyszły tydzień - sprawdzian i tylko nim już żyję . Muszę kupić czarny długopis i cyrkiel ., znaleść legitymację i takie tam . Stres mi się udziela . W tym tygodniu ten sprawdzian jest moim celem . Wiem , że i tak pewnie w środę wieczorem rozwiążęjakiś test z Victora , a w czwartek będę kompletnie splepsowana , ale teraz tak nie jest . Jest po prostu masakrycznie .
Jutro już niedziela . Może spotkanie (?) lekcje , których tak nienawidzę i Kości :_)
Tymczasem blog i gadu ^.^