WYKRZYCZ TO!!
Co raz mniej osób już dzisiaj mogę nazwać prawdziwymi przyjaciółmi, nawet dobrymi znajomymi tak bardzo ostanimi czasy zawodzą mnie najbliższe mi osoby. Dookoła dostrzegam tylko w oczach innych jakąś nienawiść, podstęp, zazdrość... Nie bardzo rozumiem, ale okej. Posiadam osoby których nie darzę sympatią ale mimo to wydaje mi się, że potrafię zachować to dla siebie i nie okazuję tego aż tak jak robią to niektórzy, albo wręcz odwrotnie. Już nie płaczę, nie narzekam, nie czepiam się o wszystko, nie kłócę o byle co. Może jeszcze dlatego, że uciekam od głupich myśli zajmuje je innymi i generalnie nie chcę przejmować się i martwić o coś co nie jest tego warte.
Mogłabym wiele jeszcze tutaj napisać o rzeczach ważnych i mniej ważnych..
Mogłabym wiele dzisiaj powiedzieć...lecz i tak wszystko nie miałoby żadnego znaczenia.
Jestem i będę. To ważniejsze niż jakiekolwiek wypowiadane słowa.
I mimo wszystko, jest wieeeelki uśmiech.
Dziwne.