jestę kapitanę ;3
Jakoś nie wiem, co by tu napisać. Mam kompletny brak weny. Wydawałoby się, jakby to była pustka w głowie. Ale jednak nie, wszystkie moje myśli krążą wokół jednego. Więc gdybym miała znów tu wylać to, co tam gdzieś w zakamarkach mojej głowy się roi, to pojawiłoby się chyba tu chyba tylko jedno słowo powtórzone miliony razy. Świetne uczucie, kiedy cały świat można zawrzeć w jednym spojrzeniu.
Patrząc w kalendarz, jest tyle planów. Aż się nie potrafię doczekać realizacji każdego z nich. Każdego z osobna, choć kilku szczególnie. Już coraz bliżej, przygotowania czas zaczynać, powoli, ale chyba już na dobre. Za mniej więcej tydzień będę już miała rzeczywiste pojęcie na temat jednej z części. Później już będą tylko przeróbki, poprawki, dopracowywanie całokształtu. Oby do świąt to już było gotowe ;)
A teraz - czas mi wrócić do realizacji celów sobie postawionych. Jak narazie bilans wychodzi na plus ;)
" -Why?
-You can't ask why about love "