Zdjęcia z wczorajszej imprezy u Suwarki - jak widać pod hasłem - FLOWER POWER!
Ostatnio rzadko dodaję zdjęcia bo moje życie składa się teraz na przemian z intensywnej nauki albo imprezowania. Mam kilka dni intensywnej nauki do kół, egzaminów, zaliczeń a potem cały weekend imprezuję co skutkuje tym,że mam wyrzuty sumienia, a w tygodniu muszę nadrabiać stracony czas. Potem znowu idę na całonocną imprezę i tak w kółko. Poprzedni weekend upłynął pod znakiem koncertu w Wytwórni i Nocy Muzeów, ten - urodziny Dominiki i imieniy Suwarki. Obie imprezy udane 100%. A przyszły tydzień zapowiada się pod znakiem juwenaliów:)
z moich 13 egzaminów zostało już tylko 11:) kolokwiów i prac zaliczeniowych nie liczę. trzmać kciuki,bo właśnie przechodzę najgorszą podwójną sesję w moim życiu. ale liczę,że potem to już tylko z górki:)