photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 15 GRUDNIA 2013

Stwierdziłam, że wrócę na photobloga, bo już nie wytrzymuję. Nie mam komu mówić o tym, co czuję. Znowu. Dlaczego? Bo nikt, kurwa, nie zrozumie. NIKT. Bo nikt, kurwa, nie rozumie, że poświęciłam WSZYSTKO i dostałam w zamian GÓWNO. Dostałam ból, który każdego dnia rozrywa mi serce i przez który każdego dnia duszę się, czując, jak zapada się moja klatka piersiowa. Czuję, jak gniję od wewnątrz. Wszystko we mnie gnije. Każda część ciała (i wyjaśnia się sprawa bólu biodra i wnętrzności), każda część duszy i każda część umysłu. Zamieniam się w symbolicznego zmobie.

Dziś na dobre zostałam pozbawiona marzeń i pragnień.

Prawdę mówiąc zastanawiam się, skąd skombinować Relanium i jakiś alkohol.

Zaczynam nienawidzić już nie tylko siebie. Teraz nienawidzę całego świata i wszystkich ludzi, nawet tych, których kochałam i tych, którzy nic mi nie zawinili. Każdego dnia chcę płakać, ale już zabrakło mi łez - po prostu ich nie mam. Ale choć łzy nie lecą, cała się trzęsę i muszę przyciskać ręce do ust, żeby nie zwymiotować serca. 

 

Chcę stać się tą samą Dadzią, którą byłam kiedyś. Tą, która umiała się szczerze uśmiechać, która była cholernie empatyczna, która zawsze starała się pomóc i potrfiła rozbawić w najgorszych sytuacjach. Tą, która kochała świat, naukę, sztukę i wszystkie istoty żywe, która starała się przelać swoją miłość do tego świata na papier. Która nie cierpiała aż tak bardzo, by stać się nieczułą na cudze problemy. Która miała marzenia, ambicje i siłę, by dążyć do ich spełnienia. Chcę być znów tą szczęśliwą Dadzią, która na myśl o innych ludziach nie miała odruchów wymiotnych i nie płakała każdej nocy ze strachu, złości, nienawiści, bezradności, bólu, zazdrości i miłości. Która nie szukała pocieszenia w ostrych przedmiotach. Która uwielbiała czytać książki i mangi, oglądać filmy i anime, która uwielbiała słuchać muzyki i spełniać się artystycznie.

Już jej nie ma.

Została szara, sflaczała Dagmara o wzroku samobójcy, snach o śmierci, niechęci do wszystkiego, którą znudziła nawet ukochana literatura i fizyka. Której już nic nie sprawia radości i która świat postrzega tylko jako ponury zimny pokój bez żadnych perspektyw.

Zastanawiam się... dlaczego moja matka nie poroniła? Wszystkim byłob wtedy lepiej. Włącznie ze mną.

 

CHCĘ DRUGIEGO PSA, KURWA, I GÓWNO MNIE OBCHODZI, ŻE DWA PSY ROZPIERDOLĄ NAM MIESZKANIE.

Chcę drugiego psa, bo tylko to pomoże mi zapomnieć.

Ludzie mi nie pomagają, tylko jescze bardziej pieprzą sprawę. Rozmowa z ludźmi tylko bardziej mnie wkurwia i demotywuje. A zwierzęta... zwierzęta nie potrzebują słów. Nie potrzebują moich wymuszonych miłych słówek. One same sprawiają, że jestem czuła, że się rozluźniam, że zapominam, że choć na chwilę przestaję dławić się bólem i choć przez chwilę czuję prawdziwe szczęście.

Chcę już ten pierdolony 27. Chcę z Tobą w końcu porozmawiać w cztery oczy. W tym moja ostatnia nadzieja, bo jeśli w końcu się nie ułoży, to naprawdę to zrobię.
Stanę na krawędzi jakiegoś bardzo wysokiego budynku i na własnym ciele przetestuję potęgę siły ciążenia.

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika mavellerosemary.

Informacje o mavellerosemary


Inni zdjęcia: ** szarooka9325Nic chasienkaUrlop szarooka9325:) dorcia2700Feelings pamietnikpotwora1519 akcentovaSoczki i piwko. ezekh114:) tezawszezle;) virgo123Komnata grobowa bluebird11