photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 26 STYCZNIA 2016

3, 4. (23 i 24 sty)

Łikend.

Koniec pierwszego tygodnia ferii.

Te dwa dni były leniwe. Bardzo, właściwie nie ruszałam się z łóżka.

Sobota
Późno wstałam, nie wiele zrobiłam. Po południu przyjechała Aga.
W sumie oba zdjęcia są z tego dnia.
Obejrzany Wojewódzki z Podsiadło i jakąś bokserką. I nie wiele po za tym.
Ale mimo kilku kłótni było miło.

Potem wieczór-noc. Aga śpi, u rodziców goście.
Lajw jakieś jutuberki. Eweliny. Specyficznej, ale sympatycznej.
huu.
1;40. Goście znikają.
Spac.

Niedziela 
Nie wiele z niej pamiętam.
Byłyśmy z Agą w Rosmannie, o. A potem kościół.
Bomuszę.
Po kościele domowa pizza. Wegańska. Z wegańskim serem
Niebo.
I nic po za tym konkretnego.
edit: Oglądałyśmy ciekawy reportaż TVNu o Japonii. Wzorowany trochę na Gonciarzu.
Ale ogólnie polecam.
oho.


dziwny wpis.
nielubiętakich.


Spac.