Czy w Łodzi jest dużo frajerów typu????
>siedzę w tramwaju i podchodzi do mnie koleś w wieku gimnazjum i:
- złaś koleś, to moje miejsce
>myślę sobie, że chyba kpi; zerkam na niego a on pomarańczowy jak marchewka, i jakiś chudy; myślał że mnie wystraszy ale ja mu na to
nie podpisane, spierdalaj albo wysiądziemy.
- cwaniakujesz???
>tak i co teraz?? / zamknął pyskofon i udał się na tył tramwaju
Ludzie powiedzcie gdzie takich robią???