Dopadł mnie znowu smutek no i nerwy zwiazane ze szkola egzaminami. Cały tydzień był niedość ze napiety to i bardzo stresujacy egzaminy zawodowe sprawdziany kartkowki polonez na rynku proby poloneza na studniowke ktora zblizw sie wielkimi krokami a ja nie mam na nia z kim pojsc ;( :( No i zlizajaca sie matura ktorej i tak nie zdam bo jest zatrudna i przysparza zaduzo nerwow jak minione egzaminy na prawo jazdy cale szczescie z tym sie udalo choc bylo ciezko płacze po nocach i nieprzespane noce nie chcial bym tego znowu przezywac .