i być całkiem niewidzialną.

 

Jutro wyjazd do Gizycka z Paulinka i Beatką, jedzie też z nami Radzio i Konrad. :)) Już sie nie moge doczekać, szkoda tylko, że na 3 dni. :( i normalnie to dziekuje mamie, że mnie pusciła, kocham ją, jest wspaniala. :D:*** :D Biore  aparat wiec beda nowe focie. :D:D Nie liczcie na moje, wole takie bardzij "artystyczne". :D:D jest wspaniale po Kamila przedwczoraj wrocila z USA i nawet z Pamelka i z dziadkiem Kamili pojechalismy po nia na lotnisko, :D:D Strnasznie sie za nia stesknilysmy.

Ja już prawie spakowana, mam wielka torbe niepotrzebnych rzeczy ;p To tylko 3 dni a ja sie zapakowalam jak bym jechala na ponad tydzien.:D:D I w ogołe to przez te 3 dni ma podobno padać deszcz, to bedzie fajnie, jak my mamy w namiotach spac mielismy. Jakoś damy rade. :D

Dzisiaj dzień wspanialy, choć przez caly dzien chdzilam zamulona, bo moj brat impressske zrobil. :D, alie  to nic i tak bylo cudownie. cała paczka czyli ja, Paulinka, Beata, Kamila, Maja i Klarcia wybralysmy sie do MC. Siedziałyśmy tam chyba ze 3 h od 19 do 22, a potem na godzinny spacer do którego dołaczyli Kuba i Mikus haha :D:D Wiec jednym slowem jest zajebiscie i tak samo sie zapowiada :P

Ja lece, bo trzeba sie jeszcze dopakowac do konca i spac, bo wstac trzeba po 6, zeby zdarzyc na autobus.

Strzałka. :)) :*