Normalnie to rządze, bo wytrzymałam 2 miesiące bez komputera. Mam też nową drukarkę hp hahaha. :D Ogólnie to jest nawet w porządku, ale są tez takie dni, kiedy chciałabym walnąć sie na łóżko, nakryć poduszka i porządnie wypłakać. .
Pamiętam jak po raz pierwszy powiedziałeś mi, że mnie kochasz. To było cos niesamowitego. Z każdym dniem, z każdą chwila utwierdzałeś mnie w tym , a ja, jak głupia wierzyłam w to coraz bardziej.
Kochałam Cie i kocham jeszcze bardziej niż wcześniej, choć zrobiłeś mi tylko świństw, że każdy na moim miejscu zamkną by sie w sobie i juz nigdy nie otworzył. Coraz częściej mówiłam sobie, że Ciebie nienawidzę, że brzydzę się Tobą. Chcę zapomnieć o tym co było, lecz są to tylko słowa, a nimi nie da sie ukryć tego co jest w sercu. Jak na razie jesteś moim ideałem i pewnie tak zostanie.
Sama. ;(