Bywają wielkie zbrodnie na świecie, ale chyba największą jest zabić miłość.

Przepraszam, ze tak dlugo nie pisałam, ale gdzy wróciłam z koloni ( o których zaraz opowiem) dowiedziałam sie , ze mój internet oczywiscie nie dziala z powodu burzy. Na koloniach bylo wspaniale te noce z dziewczynkami, chodzenie na plaze i w ogóle bylo cudownie. Tylko te kilka pierwszych dni, bylo troche dziwnych, bo sie jeszcez praktycznie nikogo nie znalo. Poznałysmy kilku naprawde niezlych chlopaków, nawet z jednym cos mnie zaczeło łaczyc, ale pogodziłam sie z Kuba, a Kuby nie zostawie nigdy dla nikogo innego. <3  Dzisiaj wróciłam od dziadków z Krośniewic, było nawet ok bo ich dawno nie widzial z  poł roku chyba, ale troche nudno, bo co można robic z dziadkami? jedynym pocieszeniem dla mnie  było to,że byl Mikołaj z Agata i  Władimir ( hahahahahahahahahahahahahah ich pies).  Dziekuje Wam bardzo z wami to ja bym tam nie przetrwala nawet dnia. Usiedzieć by sie nie dalo tych 24h z dziadkami.

 

Dzisaij noc z Britney, strasznie sie za nia stesknilam. Bedzie obrzeranie sie nutella i chipsami przy filmach, nie spanie do rana i podsluchiwanie brata jak z dziwczyna rozmawia ( tak, tak ,tak kochamy to :D:D )  

Nie mogę sie doczekać powrotu kamilki, która jest u rodziny w USA.

Ja już koncze w koncu trzeba zaczac ta nasza Dzampre z Beatka. :********************

 

 

http://www.youtube.com/watch?v=wjqqtL-BU7w piosenka oczywisnie kojarzy sie z koloniami. ;ddd Pozdrawaim Wszystkich. ;p :****

Nareczka :********