Dodano: 6 LISTOPADA 2011
po kilku latach wypięcia się na rzeczywistość oraz prób skosztowania chyba każdej rzeczy, dla których to prób ryzykowałam zrujnowanie sobie życia, inaczej jest zacząć wymagać od siebie więcej.
szkoda, że nie mogę sama wyrywać niektórych głupot z mojej głowy, jak chwastów. one wyłażą same, i to bardzo boleśnie. a ja orientuję się dopiero po fakcie. tyle dobrego.
dla mnie też niektóre dni nie są łaskawe.
http://www.youtube.com/watch?v=3SRnAgZ-4PM&feature=share
z totalnie beznadziejnym, lecz pocieszającym tekstem.
cieszę się, że niektóre rzeczy po prostu się kończą.
