obietnice w tych czasach są gówno warte.
są tacy, którzy idą z Tobą, są tacy ludzie, którzy nigdy nie zawiodą.
Nic na to nie poradzę, że Cię potrzebuję częściej niż do tej pory.
Gdybym wiedziała co zrobiłam nie tak, gdybym tylko mogła cofnąć każdy dzień w którym postawiłam nie tak kroki, gdybym mogła po prostu zmienić wszystko, co zniszczyłam, gdybym mogła..
ziomek podał ci dłoń, gdy byłeś na zakręcie. gdy on się potknął, odwróciłeś się na pięcie.
są gesty, które doceniamy dopiero gdy kończą się bezpowrotnie.
A teraz Cię przepraszam, ide zmyc z siebie smutek i żal, by jutro znów przywitać nowy dzień z uśmiechem..
Wszędzie wiją się tajemnice. Wiją się jak wąż, gotowe żeby ukąsić i przytłoczyć do ziemi, tak bez szansy wstania.
Życie to teatralna scena, która nigdy nie jest pusta, zawsze ktoś na niej gra. Jedni z niej schodzą, by drudzy mogli na nią wejść. Nie wiesz tak naprawdę kiedy na tą scenę wejdziesz, kiedy zejdziesz i jaka jest twoja rola. Niektórzy z nas grają na tyle doskonale i nie powtarzalnie, że zapisują się w naszej pamięci bardzo długo wręcz na zawsze do póki samemu nie przyjdzie pora by z tej sceny zejść.
50 lat razem - prawdziwa miłość, 5 lat razem - miłość, 2 lata - zakochanie, 3 miesiące - zauroczenie, 3 tygodnie - nieporozumienie.
oprócz marzeń warto mieć papierosy.
skurwysyństwo masz we krwi.
sms 'kocham cię.' zawrócił jej w głowie, nie mogła jeść, spać, myśleć. wieczorami tęskniła za nim i czekała aż będzie ranek. nie lubiła chodzić do szkoły. ale od kiedy jest on, chętnie do niej chodzi. patrzy na niego, on na nią, mijają się jakby się nie zanli. pomyślała : 'pewnie taka gra' i w głębi duszy wciąż powtarzała, że go kocha.
Pozbieram się. Zresztą, który to już raz?
Kochany pamiętniku. Wmawiałam sobie, że można się poddać, nie ryzykować, twierdząc, że nie czas na zmiany. Ale to był tylko pretekst. Usiłuję uciec od prawdy, a prawda jest taka, że się boję. Jeśli dam sobie prawo do choćby chwilowego szczęścia, cały świat runie i nie wiem, czy to przetrwam.
tak po prostu z dnia na dzień, przestaliśmy dla siebie istnieć.
Przepraszam, nie chciałam się w Tobie zakochac. Tak wyszło.
Pozwól naprawić mi to, co we mnie zepsute, a będę Twój, kiedy tylko pokonam smutek, i chociaż czasem to przynosi przeciwny skutek teraz posiedźmy w ciszy przez minutę..