Dziękuję za słowa otuchy! Nawet nie wiecie ile dla mnie znaczą :*
Niby jest lepiej, bynajmniej jakoś się trzymam. Choć nie wiem czy codzienne objadanie i zwracanie można nazwać "trzymaniem się".
Wczoraj wybrałam się nawet pobiegać na troszeczkę, a od dziś zamierzam w końcu wziąć się porządnie za swoje ciało.
Jutro jadę do nowego psychiatry, który orzeknie co ze mną zrobić, czyli czy pójdę do szpitala i kiedy, czy też nie. Napiszę co i jak :)
Bierzecie może Tussipect? Ja kiedyś brałam, ale teraz jest na receptę i dupa -.-
A teraz lecę się ogarnąć i do szkoły... Przy braku szczęścia może ze 3 jedynki wpadną ^^
Inni zdjęcia: Naszyjnik ze stópkami dziecka otien... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24trening takapaulinka... maxima24... maxima24