nie mówię, nie otwieram ust, bo juz mi niewymownie żal moich do ciebie słów. wagony słów! węglarki słów! prawdziwe złoto, diamenty, perły, bardzo niewiele sztucznej biżuterii! miłości bujnej, cudnej kuźnie Ii wszystko w próżnię, w próżnię, w próżnię! nie mówię, nie otworzę ust, żeby już nie było mi żal moich do ciebie słów. wagony słów! węglarki słów! prawdziwe złoto, diamenty, perły, bardzo niewiele sztucznej biżuterii! miłości bujnej, cudnej kuźnie i wszystko w próżnię, w próżnię, w próżnię! i wszystko w próżnię, w próżnię, w próżnię! i wszystko w próżnię, w próżnię, w próżnię!
srachura
jestem Blaszanym Drwalem.
corazdalejdodomu.
18 PAŹDZIERNIKA 2016
12 LISTOPADA 2015
8 LISTOPADA 2015
12 WRZEŚNIA 2015
21 GRUDNIA 2014
6 GRUDNIA 2014
18 LIPCA 2014
12 MAJA 2014
Wszystkie wpisy