photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 25 LISTOPADA 2010

Alleluja, bóg mnie kocha.

 Dzień dzisiaj niby wolny od szkoły, a jakiś taki dupny. Ni ogarnąć się i coś w domu zrobić, ni do nauki się zabrać nie mogę. Miałam jechać do stolarza, żeby ogarnąć kwestię pomalowania półek na śliczny czerwoniutki kolor, i też kicha.

 

 No i co? Dwa konkursy na komiks obcojęzyczny w szkole. Nie wiem, co, ile, w jakiej formie, na kiedy - nic kurna, ale każą mi rysować ku uciesze ludu. Tak, jasne, będę noce zarywać na chwałę Bożą, niedoczekanie ich. I kij mnie obchodzi, że psorka robi ten konkurs ze względu na mnie.

 

 I jeszcze ojciec. Znowu rzuca się nie wiadomo o co. O przepraszam, mam wolne, cały dzień do mojej dyspozycji plus chandrę jesienną i nie mam najmniejszego zamiaru zmywać tygodniowego natłoku naczyń! Zwłaszcza, że wszystko jest uświnione fusami z kawy KTÓRE TO ON TAM WRZUCIŁ I NIE CHCIAŁ SPŁUKAĆ. Niech no się o tym mama dowie.

 

 Łeee, jutro poprawa z matmy. Trza ruszyć dupsko i się naumieć homografii.

 

 Pogadałabym z Maciejką. Gdybym miała neta u siebie, oczywiście. Dzięki, tato.

 

 

 

 Albo inaczej. Pójdę spać, a gdy się obudzę, będę mieszkać sama, bez współlokatorów, bez terminów, bez obowiązków, bez problemów. Za to z psem, którego nie mogę mieć.

 A potem obudzę się znowu i wszystko wróci do normy.

 

 

 

 Szajs, nie mogę patrzeć już na ten burdel dookoła, ale jakoś wziąć się za sprzątanie nie łaska! Bo do czego sprzątać, jak szafa zaraz wszystko wymiotuje z powrotem, bo się rozwala?

 

 W przyszłym tygodniu do Ikei. Po łóżko. W końcu. Obyobyobyobyobyoby.

 

 

 

 ...i herbatka ze sweetaśnego kubeczka z Hello Kitty!

Komentarze

tooshi aha. tworcze. napisalabym coś więcej, ale mojego ostatniuego komenta nie zaakceptowałaś, więc FOSZEK. phf.
26/11/2010 14:22:33
loremipsum a widzisz - więc ten zaakceptuję choćby poto, żeby ci powiedzieć, zę skaczę o dwa levele i robię BULWERSIK. htsz.
26/11/2010 14:24:13
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika loremipsum.