Pamiętna wycieczka do Warszawki <3
Czasem czuję, że nie potrafię dłużej ciągnąć tego wszystkiego.
Zdumiewa mnie to, co się dzieje w mojej głowie, moje myśli, moje uczucia itd. Jakby ktoś miał wgląd do mojej głowy już dawno zamknęli by mnie w psychiatryku <3
Ale większość ludzkości jest bardzo bardzo żałosna, krótkowzroczna i wykazuje zero zrozumienia, a to już nie moja wina, ale czasem niestety mój problem ;c
Jestem zmęczona tym wszystkim i nie mogę się doczekać ferii, świętego spokoju i szaleństwa!
Myślałam, że w liceum wydorośleje, natomiast ja jeszcze bardziej zwariowałam. Chociaż czasem czuję się jak stara, mądra Indianka ;d
PYRYRYRY. Powinnam coś ze sobą zrobić, ruszyć się czy coś, ale strasznie mi się nie chce.