fałszywe mordy, które były ze mną, dziś ich uprzejmość jest dla mnie obelgą.
Kasia, dlaczego nałożyłaś te spodnie? wyglądasz jakbyś nie wiem co tam miała :o a takie fajne zdjęcie. ogólnie fchuj gorąco, na dwór wyjść ciężko, jeju. ostatnio nad Obrą z Żanetą, Olą i Darkiem, a wczoraj z Ronnie, Monią i Michałem na Głębokim. hahahahahah, sikam. normalnie nie mogłam ze śmiechu w niektórych momentach, ale ok. szczególnie jak wracaliśmy do domu i czekaliśmy na autobus. patrzę na drugą stronę ulicy, a w lesie stoi jakiś typek i zerka co chwilę na nas. za dziesięć minut Monia do nas 'ej, ten typek sobie wali!' hahahahah, uciekliśmy do lasu :c jutro łobiad u Aaamila. spoko, zobaczę jego olifkofe ściany. ogólnie nic mi się nie chce, nic. mam doooość, zawijam z Ronnie na miasto. siema.
cześć, kocham Cię, pa..