photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 16 STYCZNIA 2012

od nowa?...

Jaka ja kiedyś byłam silna. Nawet pasztetu sojowego nakładałam tyle, że prawie nic, żeby tylko schudnąć.
A teraz? Boże, jakbyście oglądały mnie wczoraj, widziały, co i ile jem, to chyba byście poszły zwymiotować - w geście współczucia i nadziei, że zwymiotujecie moje żarcie.
Ale nic to. Muszę się ogarnąć. Od dzisiaj max 1000 kcal i nie ma gadania. Studentska leży... a niech leży! Nie będę jej jeść. No, chyba że rodzice mnie zmuszą...:(

Choruję, mam trochę rzeczy do zrobienia.

 

  1. Nauka na sprawdzian z polaka, na który nie poszłam.
  2. Nauka na sprawdzian z chemii, który jest jutro.
  3. Przeczytać Szkice Węglem.
  4. Przeczytać resztę Pana Tadka do środy  (dobra, opcjonalnie...)
  5. Przeczytać Lalkę.
  6. Posprzątać pokój
  7. Odrobić zaległe lekcje.
  8. Pozmywać...
  9. Można posprzątać u zwirzy.

No, to na razie chyba tyle. Hue, hue, hue...

Waga sprzed śniadania.

 

163cm - 53 kg 

 

 http://www.youtube.com/watch?v=qIoq6bGwvZ0&feature=related

Komentarze

uglyskeleton wow czemu aż tyle lektur ? :-O
16/01/2012 18:07:45
sorglega dasz radę. trzymam kciuki. powodzenia. ; )
dodaje.
16/01/2012 15:38:43
tracewage oj przestań,każdy ma gorsze dni a jak mi się załąćzy jedzenie to jem za dziesięciu także wszyscy tak mają ;p
dzisiaj już nie zawalisz i koniec ,trzymam kciuki :*
16/01/2012 15:21:26
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika lanugo.