3.

Rozdział 3.

Klara była wściekła. Usiadła się obok Kuby i próbowała powstrzymać nerwy. Czuła się jak wulkan, który zaraz wybuchnie. Wzięła kilka głębokich wdechów i jeszcze raz spojrzała na przyjaciółkę.

-Chodź Kuba, idziemy-powiedziała łapiąc go za rękę. Wstali i poszli w stramę miasta. Klara nadal nie mogła uwierzyć w to co zrobiła Kaja. Dlaczego bawiła się uczuciami Msteusza.? To że jeden chłopak zrobił jej krzywdę nie oznacza tego że wszyscy są tacy sami. Najpierw mało co nie zabiła się przez chłopaka na którym jej zależało a teraz zdradza go z innym. Ciężko było jej to zrozumieć.

-kto to był? -zapytał Kuba.

-to był Piotrek -powiedziała Klara tłumiąc nerwy.

-Piotrek ? przecież ona jest z Mateuszem.

-no właśnie. Widzisz jak jej można ufać?

-a może już z nim nie jest ?

-wierzysz w to ? chce się nim po prostu zabawić, tak jak kiedyś Michał zabawił się nią. Zostało jej już to w podświadomości.

-Kochanie, a może Ty z nią pogadaj , przekonaj ją.

-Nie widziałeś że z nią rozmawiałam?

-widziałem. ale nie o to mi chodzi. Porozmawiaj z nią tak wiesz, na osobności. W cztery oczy.

-spróje. Jak się tylko trochę uspokoję. Ej a może powinnam pogadać z Mateuszem?

-zdaje mi się że powinna to zrobić Kaja.- w oczach Kuby widać było zazdrość.

-przestań. Przecież ona mu się do niczego nie przyzna.

-spróbuj ją przekonać.

-taa.

-zawsze miałaś na nią dobry wpływ.

-ale ile razy mogę jej dupe ratować? Chciała związku z Mateuszem ? Pomogłam jej w tym. A ona co ? Wykorzystała i jego i mnie. Co ja mam teraz zrobić?

-Skarbie, takie użalanie się nic nie zmieni.

-wiem. Jutro z nią porozmawiam.

-i tak będzie najlepiej. To gdzie teraz idziemy ? -usiłował zmienić temat.

-nie wiem, gdziekolwiek.

-chodźmy może na pizzę.

-dobry pomysł. -wspólne wyjście z Kubą na pizzę, lody czy cokolwiek innego zawsze poprawiało jej humor. Poszli do ich ulubionej restauracji. Klara usiadła przy stoliku a Kuba poszedł złożyć zamówienie. Już po kilku minutach siedzieli nad ogromnym talerzem pizzy.

Klara cieszyła sie że wreszcie wyszła gdzieś razem z Kubą. Ostatnio wcale im się to nie udawało. Najpierw śmierć Sandry, potem ta sprawa z szantażystą, teraz szkoła.

'dobrze że jest jeszcze opcja wagarów' -pomyślała Klara i uśmiechnęła się lekko.

Ciąg dalszy w następnej notce :)