Ten tydzień to masakra
Cały czas zapierdzielanie
No i nauka ;/
Czyli nic przyjemnego
Ale na szczęście to już koniec
Dzisiaj do Pauliny
Potem do Olki na ognicho
Zapowiada się całkiem ciekawie
No ale co z tego wyjdzie
Zobaczymy później
Ale to chyba na tyle co do szczęścia
W niedziele mecz no i projekt
A poniedziałek znowu do szkoły
Ja chce WAKACJI
ale JUŻ TY LKO 61 DNI
Dobra spadam bo nie zdążę