Mana 2.

To jest ten sam facet, co z poprzedniego zdjęcia. Tak, to ta dziewczyna, która jest facetem.

Śmiejcie się, lub nie, ale chciałabym mieć chłopaka, który wygląda tak, jak tu. I tak się ubiera. Uwielbiam garniaki, a cylindry to moja słabość. Gdybym była facetem, to sobie bym kupiła, nie rozumiem, czemu teraz faceci nie noszą...

I te długie włosy... Mogłyby być krótsze, ale im dłuższe, tym Marta ma większego banana na twarzy.

Jednym słowem - tak właśnie wyobrażam sobie swojego idealnego faceta. Hehe. Zbudujcie wehikuł czasu, to się cofnę w przeszłość - do Anglii, gdzie cylindry były krzykiem mody..!

I wiecie. Rozpływam się. Mana jest piękny i jako kobieta, i jako facet. Nie demotywujące? Ze mnie i chłopiec brzydki i dziewczynka taka sobie. Gdzie tu sprawiedliwość tego waszego Boga, czy jak mu tam było..?

Inguś, intryguje mnie ta twoja miłość. Czy tym razem to facet, czy znowu jakieś odcinki transformers XD?

Ahh, chciałabym zmniejszyć swoje wymagania~~ Im bardziej interesuję się gotykiem, tym mniej obchodzą mnie normalni faceci ...

To trochę smutne. Zginę szukając schludnego ideału, który po domu nie chodzi z gołymi stopami. (taka fobia - nienawidzę widoku gołych stóp - pozdrowienia dla tych z klapeczkami i sandałkami~~)

 Rozpływam się, patrząc na niego. No kurczę, czemu w Polsce takich nie ma? Ceniących elegancję... Ceniących prawdziwe piękno...

Coś uwzięłam się na to piękno. Może najwyższy czas walczyć ze spadającym w przepaść amoralności i używek społeczeństwem? Trochę to smutne, że teraz, gdy powiem, że lubię interpretować wiersze, większość spojrzy się na mnie z obrzydzeniem na twarzy, a reszta wyrazi tylko swoje zdziwienie... A szkoda. Kiedyś, to były lepsze czasy. Nawet z Kubą Rozpruwaczem. Ten to przynajmniej miał klasę, na pewno nosił cylinder!

Krowa żuje liście bambusa.

Śniąc na jawie

Czuję łzy swojego serca.