photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 21 WRZEŚNIA 2011

Bo wszystko ma swoją wartość.

Czuję się jakaś niekompletna. Pusta. Czegoś mi brakuje. Oprócz tych rzeczy, które chcę osiągnąć - coś jeszcze jest poza zasięgiem mojego umysłu. Mam nadzieję, że szybko odkryję, czego tak naprawdę potrzebuję.

 

Wiecie? Może to zabrzmi dziwnie, ale cieszę się, że zapisałam się na dodatkową matematykę. Tzn. to są właściwie korepetycje, takie dla chętnych. Wiekszość tych rzeczy umiem na szczęście, teraz tylko muszę je sobie na bieżąco przypominać. I tak do matury.

Ale wiecie? Ostatnio odczuwam jakąś taką chęc zdobywania wiedzy. Owszem, to wcale nie sprawia, że więcej się uczę, ale uwazniej słucham na zajęciach, i na wykładach też słuchałam. I jakoś nie czuje znudzenia, gdy uczę się na następną lekcję. Może to sprawa tych wykładowców? Znaczy się... Oni tyle wiedzieli na ten temat. I tyle o tym mówili. I tak długo, na jeden głupi temat. I tak z pasją. Chciałabym kiedyś mieć takiego męża. Nie, nie chcę, żeby miał 50 lat :D Chciałabym mieć wykształconego męża. Taki mógłby być dla mnie inspiracją do dalszego rozwoju itp. Patrząc na tych profesorów przekonałam się, jaka ja jestem głupia jednak. I każdy z nas jest. A szkoda, że nikt nie uczy się, bo chce. Zawsze bo rodzice, bo oceny, bo nie zdam, bo muszę. Nigdy : bo chcę. Mam nadzieję, że wyrobie w sobie chęc nauki tak dużą, jaką chciałabym posiadać. Dość, że całkowicie zmieniłoby to moje życie, to jeszcze mogłabym zawsze zabłysnąc w towarzystwie, czy chociażby móc zainteresować rozmową chłopaka, który siła natury jest mądrzejszy ode mnie, biednej niewiasty.

A może po prostu zaczęłam dojrzewać?

 

Jakie to żałosne, cały mój świat kręci sie wokół chłopaków. A jakos niespecjalnie staram się jakiegoś znaleźc nawet :D No bo kto by zechciał dziewczynę w luznych spodniach, z niedbałym krokiem i niepotrafiacą się usmiechać? Trudno, ich strata :< Ja tam na razie zamiaru zmieniać się nie mam. I żyję z nadzieją, że kiedyś pokocha mnie ktoś, dzieki komu będę mogła rozwinąc piękne skrzydła, niczym motyl. I żeby pokochał mnie, jako te brzydką larwę najpierw. O, takiego bym chciała.

No i żeby wyglądał tak, jak Daito~~~ :3

 

Co ma zdjęcie do notki? ano to, że chciałabym starszego brata. I żeby tez lubił Japonię itd. I żeby był przystojny <3

Odzywa sie moja ziemska, pusta natura :D No przepraszam, jako humanistka cenię sobie piękno, nie tylko tekstów literatury, ale i ludzkie. Jak francuzi, haha >D Tylko gdzie ta biała flaga z białym krzyżem, zapalająca mnie do walki przeciw wrogowi :D

 

Hetalia spaczyła mi mózg. Za każdym razem, gdy pani od historii wymieni nazwę jakiegoś państwa, od razu kojarzę je z postacią z mangi. I te pocieszne włochy, które były pupilkiem dla niemiec :D

 

I znowu do mojej notki wkradają sie emotikonki. Chcę to maksymalnie ograniczyć, niestety bez emotikonek wypowiedź nie jest juz taka sama. Chciałabym mieć taki talent, by móc zastępować emotki słowami. Może kiedyś się tego nauczę. A raczej : musze się tego nauczyć, bo czeka mnie matura rozszerzona z języka polskiego.

 

Powinnam przeczytać resztę fragmentów mitologii. Parandowski jest taki nudny... A jak omawiamy mitologię na lekcji, to ona nagle staje sie ciekawa, fascynująca. Może to urok tego, że omawiając ją, odkrywamy tajemnice interpretacji, np. liczb bogów. Aczkolwiek nie ma tam aż tak dużo do interpretacji, jak miałam nadzieje, że będzie. A szkoda. Lubię interpretować literaturę, nawet, jeżeli czasem mi to nie wychodzi.

 

Nienawidze WFu. Naprawdę, zamiast WFu mogłabym mieć 3 historie. Przynajmniej jakoś produktywnie spedziłabym ten czas, a nie, ćwicząc ciało, które po porodzie i tak bardzo przytyje. Z resztą : jaki wpływ na moje życie mają 3 WFy? To po prostu stracone godziny. Bez sensu jest to, że marnuję godziny, które mogłabym poświęcić na naukę do matury, która w końcu jest dla mnie ważna.

 

Kocham opcję "przywróc ostatnio zapisana notkę". Własnie skopiowałam komentarz na facebooku, żeby nie pisać go jeszcze raz, jakby wyskoczył błąd. Tak, w schowku miałam notke z fbl, na którym chciałam zmienić zdjęcie po prostu. Musze być bardziej uważna ;/

Komentarze

133mhz ps. ostatnio,można powiedzieć, że mój świat też się kręci wokół chłopaków, a właściwie jednego.
29/09/2011 17:31:06
133mhz niby dlaczego chłopak ma być mądrzejszy od "biednej niewiasty"? mnie nie przeszkadzać będzie, jak to ja będę musiała mojego chłopaka/stałego partnera/męża, naprowadzać i w ogóle. nie uważam, żeby kobieta miała być tą słabszą i głupszą stroną >.>

poza tym jak szukasz faceta, który Cię pokocha i będzie wyglądał jak Daito... no to trochę trudne, nie czarujmy się (właśnie na ziemię ściąga Cię ta, która szaleje za niewyględnym, nieinteligentnym facetem). no i generalnie, ktoś Cię chciał (W.c.ł.w.). więc nie narzekaj ;.)

po ciąży, nie po porodzie. sam poród nie sprawia, że tyjesz ;.p

No to tak: tutaj akurat nie chodziło o same opowiadania z tym, że pewnych rzeczy nie kończę, raczej tak ogólnie.
No i chciałabym się nie bać, bo boję się bezsensownych rzeczy: burzy na przykład.
29/09/2011 17:30:43
theblackmarigold Zaskoczę Cię, ale próbowałam. I nic.
O tak, jestem za.
24/09/2011 16:36:06
eventide Wiesz, nie wiem, może i większość tak ma, ale w moim przypadku było tak, że widział mnie w soczewkach i wyprostowanych włosach przez bodajże dwa dni, po czym przez kolejne dziesięć wyglądałam gorzej niż potwór z Loch Ness, a jesteśmy razem już ponad miesiąc.^^
23/09/2011 21:39:53
eventide Mój świat też kręci się wokół chłopaków, to jest strasznie dziecinne, ale myślę, że w tym momencie jak najbardziej naturalne.^^ I, tak nawiasem mówiąc, nie musisz zawsze wyglądać idealnie, żeby spodobać się chłopakowi, bo dla tych, którzy naprawdę kochają, bardziej liczy się wnętrze...^^
23/09/2011 18:10:52

Informacje o kyanon


Inni zdjęcia: Drops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyxKwitki z mojej rabatki :) halinamOpowiadanie nr 1 gabrysiawkrainieblyskowO. tezawszezle