JEEEJ! <3
Zaczęłam dzisiejszy dzień straszniee... wstałam lewą nogą o 5:30 i jeszcze zdążyłam się z siostrą pokłócić. Beznadzieja :/
Ale druga część dnia minęła mi znacznie lepiej. Miałam zaledwie 4 lekcje, a potem mykmnęłam sobie na zakupy z rodzinką. Hehe, kupiłam już prezenty :) Ogólnie jestem dość zadowolona z tych zakupów.
Jutro czekają mnie 2 konkursy językowe i tylko 2 lekcje <3 :D
Rozmyślałam przy śniadaniu jak to będzie kiedy święta się już skończą? Przecież ja nie będę miała czym żyć *,*
Po Bożym Narodzeniu zostaje mi debilny sylwester, który spędzę zapewne przed TV, potem wyjazd 2-dniowy z rodziną, ferie, warsztaty i właściwie omijając maluteńkie drobnostki pomiędzy tymi zdarzeniami to ja na prawdę nie będę miała o czym myśleć...
I TO MNIE NAJBARDZIEJ MARTWI...
SZWARCWALDZKI SERNIK ŚWIĄTECZNY
Składniki na spód:
Ciastka i masło zmiksować/pokruszyć w malakserze do otrzymania masy ciasteczkowej o konsystencji mokrego piasku.
Formę o średnicy 21 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Na spód formy wysypać masę ciasteczkową, wyrównać np. dnem kubka lub grzbietem łyżki, mocno wcisnąć w dno i przyklepać, schłodzić przez 30 minut w lodówce.
Składniki na masę serową:
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej (za wyjątkiem wody i kremówki).
Żelatynę dokładnie rozpuścić w wodzie, odstawić do lekkiego przestudzenia.
W misie miksera umieścić twaróg i cukier puder, zmiksować do otrzymania gładkiej masy. Dodać wanilię i raz jeszcze zmiksować. Na sam koniec dodać lekko przestudzoną żelatynę i dokładnie zmiksować.*
W drugim naczyniu ubić śmietanę kremówkę, do otrzymania gęstego kremu. Stopniowo dodawać do masy serowej z żelatyną i wymieszać szpatułką.
Masę serową wyłożyć na schłodzony spód ciasteczkowy, wyrównać. Odłożyć do lodówki do całkowitego stężenia (najlepiej na noc).
Ponadto
Galaretki wystudzić. Część wiśni wyłożyć na wierzch schłodzonego sernika. Zalać częścią galaretki. Odłożyć do lodówki do stężenia. Następnie wyjąć z lodówki, wyłożyć kolejną warstwę wiśni, znowu wylać na nią niedużo galaretki. Po steżeniu wylać na wierzch resztę galaretki. /Dzięki temu wiśnie nie będą pływały przy wierzchu galaretki/.
Pozostawić na kilka godzin w lodówce.
* najlepiej do żelatyny dodać 1 łyżkę masy serowej i dokładnie wymieszać, powtórzyć kilka razy, następnie tak przygotowaną żelatynę dodać w całości do masy serowej; gdyby jednak się okazało, że w masie serowej zrobiły się grudki z żelatyny, należy ją podgrzać nad parą wodną lub w mikrofali i dokładnie wymieszać;
Smacznego :-).
Inni zdjęcia: Ja nacka89cwaWieczór nad jeziorem andrzej73... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24