Dziś nie zrobiłem nic z ułożonego planu zajęć, ale i tak spędziłem dzień bardzo aktywnie bo wraz z bratem ok. 4 h ganialiśmy po lesie na rowerach zaliczając nie zliczone zjazdy oraz chopy, i gdy usłyszeliśmy syreny ruszyliśmy pędem jakieś 200 - 300 metrów i ostanie sekundy spędziliśmy nad grobem nieznanego żołnierza w Zielonkowskim lesie (na zdięciu).
Jak znajdę chwilę wstawię post o tym jak spędziłem urlop, wyjaśnię dlaczego wróciłem do piwa i pochwalę się moją nową bestią a tym czasem mam nadzieję że wam też weekend się udał. Dobranoc i słodziuchnyyych koszmarów.
Fokus / Pokahontaz - Niflheim
https://youtu.be/_TLTgoqwkhU
14 GRUDNIA 2023
3 GRUDNIA 2023
29 PAŹDZIERNIKA 2023
28 WRZEŚNIA 2023
29 MAJA 2023
5 MARCA 2023
30 PAŹDZIERNIKA 2022
27 WRZEŚNIA 2022
Wszystkie wpisy