Tak, w tym wpisie chcę się cofnąć do majówki.
Oczywiście spędziłem ją na wsi w towarzystwie nie widzianych od dekady kuzynów ich rodzin, ogółem 14 osób w tym 5 dzieci.
Dwa teksty stały się dla nas familijnym memem.
1. Nie pij bo jedziesz po Mariusza (tak, jakby ktoś nie znał mojego imienia).
2. - Artur wszyscy mają cie w dupie.
- Wiem, bo na drugie mam czopek.
Co do dzieci to już myślałem że polubiłem dzieci (30, hormony, instynkt ojcowski, etc.) bo zakładałem im buty nosiłem od domu do kempingu i na zad, rozmawiałem i ogólnie opiekowałem się. Następnego dnia po nocnej libacji z braćmi stwierdziłem że jednak wszystko jest po staremu gdy gdy rano na kacu obudziła mnie cała piątka robiąc sobie ze mnie trampolinę i drąc się na całego.
Potem z opisaną już tu kiedyś Leną udaliśmy się na spacer na moją ulubioną skarpę i tam znaleźliśmy dzisiejsze zdjęcie. Mała ma więcej odwagi niż jej starsi kuzyni którzy zawrócili gdy zobaczyli kipeskiej jakości mostek który dzielił nas od celu.
Lipcowy urlop spędze podobnie bo na wsi z Leną i jej ojcem czopkiem.
P.S.
Na porzednim zdjęciu jest jeden z dwójki moich ulubieńców w rejonie Pako.
14 GRUDNIA 2023
3 GRUDNIA 2023
29 PAŹDZIERNIKA 2023
28 WRZEŚNIA 2023
29 MAJA 2023
5 MARCA 2023
30 PAŹDZIERNIKA 2022
27 WRZEŚNIA 2022
Wszystkie wpisyInni zdjęcia: 30 / 07 / 2025 xheroineemogirlx... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24