Argh...

Dopchałem się do kompa i znów robię wpis. Po jaką cholerę? Większość osób, których tu zagląda (a i tych jest mało) patrzy na zdjęcie, dodaje komentarz i idzie cholera wie gdzie. Może właśnie dla tej garstki osób pocę się i sklejam mało znaczące zdania, które wyrażają moje uczucia i inne takie? Nie wiem. Kuźwa, co ja piszę? Dziś w szkole nic ciekawego, oprócz wyników pracy klasowej z polaka (5 i 4+ dostałem, hehę! :[smiech]) i 3 W-Fów pod rząd. Po przyjściu do domu chwilę pochodziłem, a potem padłem w łóżku. Nic nie grałem (wow). Za chwilę spróbuję coś dopisać do Zagulonych, o ile Cid mnie nie wygoni -.- Jest sześć minut po północy, a mi się zebrało na pi-.-olone kaloryfery. Tak poza tym, to nie czytajcie "Tytusa, Romka i A'Tomka" przed snem, bo inaczej szafa zwali się waszej sąsiadce, która wcale nie jest sąsiadką, bo mieszka na Alasce (chyba, że RZECZYWIśCIE mieszkasz na Alasce... Wtedy - zwracam honor) i brukselka będzie chodzić, zzielenieje itp., a Cid nigdy Ci jej nie da (wtf??*). Tak wogóle, to jedzenie plastiku jest bardzo niezdrowe, a lepiej wyjdziecie, jak będziecie połykać całe długopisy w całości i bez przeżuwania, bo przynajmniej zęby przetrwają upadek okna na klawiaturę. Urodzony łajdak, hej! Kończę, bo mam cały świat w dupie i nic mi się nie chce (staram się, Hanior...). Z Bogiem. Wesołego Alleluja, jakbym zapomniał. Pozdrawiam (kolejność znów dowolna, acz tym razem jeszcze przypadkowa) Cida, Adamsa, Haniorka, Pati, Ziema, Pandziora, Czarną, ekipę Monty Pythona, wszystkie ofiary ataku na World Trade Center i mleko, które w pewnym miejscu pewnie jeszcze się kisi... Post Scriptum: [śpiew] "Jestem sobie maaaałpkaaaa, bo mam... ...dużą głoooowęęęę" [/śpiew] ~ Cidius ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ Dziś "Room of Angel" by Akira Yamaoka (Hail Silent Hill!) You lie silent there before me your tears they mean nothing to me the wind howling at the window the love you never gave I give to you Really don't deserve it but now there's nothing you can do so sleep in your only memory of me my dearest mother Here's a lullaby to close your eyes good-bye it was always you that I despised I don't feel enough for you to cry oh well here's a lullaby to close your eyes good-bye goodbye goodbye So insignificant sleeping dormant deep inside of me are you hiding away lost under the sewers maybe flying high in the clouds perhaps you're happy without me so many seeds have been sown in the field and who could sprout up so blessedly if I had died I would have never felt sad at all you will not hear me say I'm sorry where is the light wonder if it's weeping somewhere Here's a lullaby to close your eyes good-bye it was always you that I despised I don't feel enough for you to cry oh well here's a lullaby to close your eyes good-bye Here's a lullaby to close your eyes good-bye it was always you that I despised I don't feel enough for you to cry oh well here's a lullaby to close your eyes good-bye good-bye good-bye good-bye good-bye Here's a lullaby to close your eyes good-bye it was always you that I despised I don't feel enough for you to cry oh well here's a lullaby to close your eyes good-bye Here's a lullaby to close your eyes good-bye it was always you that I despised I don't feel enough for you to cry oh well here's a lullaby to close your eyes good-bye good-bye good-bye good-bye good-bye ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ Zdjęcia znów brak. Jest obrazek. Znów. Z resztą, przynajmnie zmuszę Was do czytania całego opisu, a nie, że tylko oglądacie ten cholerny obrazek, wpaszczacie warzywa i owoce, a potem wyrastacie na zdrowych fizycznie i psychicznie ludzi... Lepiej się zamknę, bo już pieprzę androny. ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ *Tak, dziś jest ten jeden dzień, kiedy to gadam bez ładu i składu, a na trzeźwo zachowuję się jak po cukrze. Kto idzie ze mną _tam_gdzie_zwykle_? ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^