Chciałem zaprzestać pisania na PB... Na jakiś czas, ale myślę, że pora w końcu ożywić nieco to, co zostało już zabite i pogrzebane na dwieście metrów w głąb ziemi.
Dodatkowym pretekstem było to, że muszę... Muszę przeprosić pewną osobę. I tak oto sprzed promieniującego kompa, przepraszam najmocniej Ciebie, Haniu. Próbowałem wymyślić coś bardziej przekonującego, poczynając od ciepłych slówek, kończywszy na wierszu, ale nic nie jest w stanie przekazać mojej wielkiej jak typowa stodoła goryczy.
Druga sprawa... Dziękuję Ci, Haniu i Tobie, Pati za to, żeście mnie jeszcze przy życiu utrzymały. Tutaj także nie mogłem nic specjalnego wymyślić, zadowolcie się tym, co jest ^^
Trzecia sprawa... Chyba zacznęna powrót robić wpisy. Bo tak. Może dzięki temu będęrzadziej miał różnorakie schizy... Przy okazji polepszę humor coniektórym osobom.
Kończę. Dziś krótko; musiałem jakoś zacząć, a nie będę walił z grubej rury na sam początek, bo jak narzucęzbyt duże tempo to dostanę zakwasów ^^
Pozdrawiam wyżej wymienione osoby; jeśli jeszcze ktoś inny chce się znaleźć na tej liście, to niech wykupi miejsce na stałą reklamkę... ^^ [tanio, serio!]