Dammit, sheise, cholera.
Dziś dzień zaczął się pięknie, nic nie zapowiadało mojego... Skopanego humoru. Ani w szkole nie dostałem żadnej złej oceny, ani nie miałem żadnej kartkówki / sprawdzianu / whatever... Problem tkwi w pieprzonej wiośnie.
Tak, po prostu brak mi kogoś bliskiego... Płci żeńskiej. Wiadomo, o co chodzi? Dobrze.
Spoglądając wokoło widzę tyle pięknych kobiet... Oczywiście mój posypany umysł ubzdurał sobie, że "Nie tylko wygląd się liczy blahblahblah". Poza tym, wierzę, że opłaca się czekać a tę jedyną, choćby była i na końcu świata (pozdrawiam, Czarna, choć na Bielsku świat się nie kończy ^^ W wakacje Cię dopadnę, a co). Z drugiej strony, ja jestem s p e c y f i c z n y , chyba nawet za bardzo - kto podołałaby moim wymaganiom? (odważne zapraszam na GG - 1795173 :P)
Kończę. Spacja przestaje mi chodzić. Tak od pół roku. Jutro kupuję sobie kilo kaszanki. Nie wiem, po co. Nie pytajcie.
PS: [url=http://www.swir.us/heyah-vs-simplus] Simplus vs Heyah[/url] :D:D
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Dziś Green Day i "Wake me up when september ends"
Summer has come and passed
The innocent can never last
Wake me up when september ends
Like my father's come to pass
Seven years has gone so fast
Wake me up when september ends
Here comes the rain again
Falling from the stars
Drenched in my pain again
Becoming who we are
As my memory rests
But never forgets what I lost
Wake me up when september ends
Summer has come and passed
The innocent can never last
Wake me up when september ends
Ring out the bells again
Like we did when spring began
Wake me up when september ends
Here comes the rain again
Falling from the stars
Drenched in my pain again
Becoming who we are
As my memory rests
But never forgets what I lost
Wake me up when september ends
Summer has come to passed
The innocent can never last
Wake me up when september ends
Like my father's come to pass
Twenty years has gone so fast
Wake me up when september ends (3x)
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Na zdjęciu wymarzona gumowa kaczuszka. Nigdy takiej nie miałem. Nazwałbym ją... Admirał Bąbelek... Taaaaak.......
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^