Śpiew ptaków, oplatający nadgarstki, porywając do tańca.
Księżyc będący jedynym przewodnikiem na trasie.
Zapach mokrej trawy krzątający się gdzieś w nozdrzach.
Skupione oczy kota, wpatrujące się w Twoją duszę.
Czym byłbym bez tego?
Człowieku, odpowiedz mi.
Kim bylibyśmy gdyby nie otaczające nas piękno?
Dlaczego mając tyle siejemy destrukcję naokoło?
Dlaczego niszczymy to czym oczy i serce cieszyć można?
Nie bądźmy głupcami.
~~
Upadniemy razem tak
Jak jeszcze nigdy nisko o
Upadniemy razem tak
Jak jeszcze nigdy nisko o
No ale to nie wszystko
Bo zanim zgasną resztki dnia
Zanim anioły się przyśnią
Zanim nasze ciała wyschną
Powtórzymy wszystko
Wszystko o