No cóż... teraz płyta zespołu, którego już nikt nie lubi i każdy hejtuje. Kapeli która zakończyła działalność w zeszlym roku nagle i na początku nie było znane w jakich okolicznościach...
Przykra sprawa, gdyż frontman kapeli, Justin Sane okazał się gwałcicielem. Niby sam muzyk zaprzecza, ale nie wiadomo jak było. W każdym razie afera pogrzebała cały zespół.
Wiele fanów postanowiło zaprzestania słuchania ich muzyki, na instagramie widziałem nawet zdjęcia, gdzie chwalono się niszczeniem winyli, ale ja nie zaprzestanę słuchania AF, choć wiadomo, stosunek do nich nieco się zmienił...
Małe uzupełnienie przez tę niezbyt długą płytę z 2009 roku. Numer "The Economy Is Suffering. Let It Die" nadal uważam za jeden z lepszych numerów AF...