Kolejne dwie siedmiocalówki od Nofx to numer 7 i 8. Obie z ciekawą zawartością, bo piosenki zawarte na nich nie znalazły się na późniejszych wydawnictwach, jak to często bywało. Płyty nr 7 nie miałem wcześniej w kolekcji, drugą już posiadałem wcześniej w innej wersji. Na tej drugiej znalazły się wyjątkowo 3 numery, ale oczywiście odpowiednio krótsze. Instrumentalny numer "Now What Herb?" zdarzało się grać Nofx na koncertach, zdaje się że się nawet kiedyś załapałem ;)
Przy okazji - fajne okładki obu.