Every time I look in your eyes
Everyday I'm watching you die
All the thoughts I see in you
About how I
w żadnym razie, nie czuję sie jak dupek mimo tego ze wszyscy mi to wmawaiacie jak 16. Proszę bardzo, nagle tra la la la zmieniłem sie gdyż czuję sie odpowiedzialny za wszystkie moje decyzje. Ponad to podobają mi sie coraz bardziej te Krakowskie poranki. Teraz jak wracam doceniam, te 19 lat, kiedy codziennie czuło sie to wszystko - mam sentyment do smierdzącego, krakowskiego dnia. Oczywiście wolne mi nie służy, moje szare komórki umieraja w zastraszajacym tępie, a najgorsze jest to ze nie nie masz czasu. Zaśpiewałbym Wam ruską piosenkę rodem z telenoweli jednak głos mi już troszkę zachrypł, niestety krakowskie powietrze przyniosło mi full wypasione przeziębienie od którego mój pokój przypomina smarkolandię. Plusem sa jedynie chusteczki w postacie z kreskówek. Zabawne. Sobota była dniem jakich w całym moim życiu nie brakowało, jednak jestem rozczarowany koncertem. I mogli wrzucić TSA. Znowu, kolejny raz ogarnąłem dupsko, poszedłem w kociał i krwia z nosa sie polała. Przepraszam, nie panuję nad łokciami. Moje pierdolenie od rzeczy wynagrodzę Wam informacją że wyjazd do Paryża, nieco się oddali. I teraz zróbcie wspólnie "buu". A teraz ogarnijcie ze ja - ja Sztajmes słucham spokojnej muzyki, co jest rzeczą niebywałą. Btw. koszulki z King Crimson, Frankiem Zappą, Led Zeppelin, Pink Floyd, Ramones i The Who idą na sprzedaż, gdyby kogoś to zainteresowało, jestem CHYBA na gg. a jak nie, to na komórkę prosze dzwonić, numer wciąż ten sam. To tyle, raczej na dzień dzisiajszy. Na koniec chciałbym powiedzieć że nie lubie Nowej Huty, a palenie wciąż pozostaje moją pasją.
Użytkownik kociterminator
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.