Eh... Szkoda... Kur*a ale takie już moje szczęście... Czego innego się mogłem spodziewać?:/ Obym się mylił ale wydaje mi się, że jednak się nie mylę, czuję że jest tak jak myślę, tak jak tego się obawiałem... Nic nie jest ok... Za tydzień szkoła... Grr... Nie mam ochoty kompletnie... Nie mam zdjęć, nie wiem kiedy będą moje, póki co to co ja zrobiłem... Wyżej - Kormoran Czarny który przyczłapał do nas w pierwszy dzień we Władku, fajnie że się nie bał... W sumie chciał bym być ptakiem, poczuć wiatr w skrzydłach, skraść sekret latania ptakom...