Hey. Dzisiejszy dzień był taki sobie. Rano szkoła. Nie za ciekawie. Będzię ciżeko, nawet nie wiedziałam że aż tak..
Nie wiem jak dam rade.. ale dam, musze. Przyjechałam koło 14. zmeczna w chuj. walłam się na łóżko, i ogladałam bajke, potem zeszłam na obiad. I potem spałam. Pod wieczór do niego na chwile. NO ile można się szykować :D . hah. Wyjście na dwór. łazliśmy tu i tam.. Potem chwile z Kingą i Pynią <3 . ślepe jesteście :D haha. ^
No i teraz nie dawno wróciłam do domu i pisze z Kochaniem.
:*
Znikniemy między, pomiędzy, gdzieś . Żeby zawsze, nigdy i czasami . Żeby pomimo i dlatego .
ęiC machoK