I wanna forget...

Nie chcę myśleć, nie chcę widzieć twojej twarzy
Polujesz na moje marzenia, każdy brany przeze mnie oddech
Próbowałam dać sobie spokój ale wciąż mnie dosięgasz
Upadłam tak ciężko, niektórych rzeczy nie możesz wymazać

A teraz jestem tu bez ciebie
Muszę bez ciebie żyć
Teraz, gdy cię nie ma muszę żyć dalej
Nie mogę oglądać się za siebie
Najlepsza część mnie pękła gdy powiedzieliśmy sobie żegnaj

Śmierć nadchodzi niespodziewanie...

Śluby i zaręczyny zawsze są niespodzianką...

Mam wrażenie, że wszystko dzieje się po za mną...

W moim sercu od jakiegoś czasu jest tylko walka, która nakręca wszystko, co się dzieje. Chociaż chciałabym odpuścić, to nie jest mi dane. Walka o swoje terytorium, o przyszłość, o prawdę.

Ludzie myślą, że mają prawo do wszystkiego, czego pragną. Nawet jeśli to, czego pragną jest po za ich zasięgiem, lub zwyczajnie w świecie jest zajęte przez kogo innego.

Stojąc w zeszłym tygodniu nad grobem ledwie trzydziestoletniej kobiety, która dopiero zaczęła spełniać swoje marzenia, zrozumiałam, że życie jest zbyt krotkie, aby dążyć do czegoś, czego niemożna mieć.

Chwilowo odpuszczę... Ale musicie wiedzieć, że moje serce tak łatwo nie spocznie i w każdej chwili będzie gotowe do podjęcia kolejnej bitwy.