Hej moje kochane! Dziękuję za tyle pozytywnych komentarzy,
jesteście niesamowite! A waga oczywiście spadła. :)
chociaż wiem, że to tylko woda, ale sam fakt , że jest mniej jest cudowny. :)
następne ważenie zrobię w poniedziałek, jutro taka mini głodówka, tzn.
zjem tylko kurczaka w panierce z sosem. :) dzisiaj wieczorem kolejna notka z bilansem.
i ćwiczeniami, kocham Was dziewczyny, bez Was bym nic nie zrobiła, dziękuję! <3
aha, i jeszcze waga :
dzień 1 : 53,3kg
dzień 2 : 52,5kg