photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 3 WRZEŚNIA 2010

Wakacje pomału dobiegają końca.

Wcale mi się nie podobały,pare zdarzeń nie powinno mieć wogóle miejsca.


Rozstrojona jestem między dwoma dziwnymi światami, ani jeden ani drugi mi nie pasuje,jednak od tego i od tego jestem w jakiś dziwnie nieokreślony sposób uzależniona.

Wiele bym dała,żeby cofnąć czas. Chociaż w punkcie wyjścia byłabym nieszczęśliwa,że pewne wydarzenia się nie zdarzą,teraz wiedziałabym,że tak być musiało i na całe szczęście. Jednak zdarzyły się. Został brak wzajemnego szacunku do siebie,brak zaufania i wzajemna pogarda. "ale przecież nic się nie stało,nic się nie zmieniło.jest dobrze"

Czy można popełniać te same błędy mimo tego,że wyciąga się z nich wnioski? again and again...

Jestem już tym wszystkim bardzo zmęczona,jednak nie potrafię,zrobić czegoś dobrego dla siebie i się od wszystkiego odciąć. Ale już za 20 dni będę do tego zmuszona. Wyjeżdżam,nie wiem kiedy wrócę.Zaczynam wszystko od nowa. I zła jestem na siebie,bo przecież czekałam na ten moment już jakieś 6 lat. A kiedy zostało mi 20 dni... wcale się nie cieszę. Ba! Boję się i chcę tu zostać. Zostać w mieście, które jest zatrute, w mieście gdzie tylu ludzi mnie skrzywdziło.W mieście którego tak nienawidzę.Ale to jednak moje miasto.Bo tu zostawie ludzi,na których mi tak bardzo zależy.

Im bliżej wyjazdu tym wiekszą mam ochotę przygarnąć tych wszystkich wspaniałych ludzi,których już niestety została garstka i przytulić ich tak mocno,wpakować do walizki i zabrać ich ze sobą. Wtedy mogłabym wyjeżdżać nawet na koniec świata.

Cieszę się,że z niektórymi osobami odnowiłam kontakt. Bo tak bardzo mi ich brakowało,a nie miałam odwagi,żeby się do tego przyznać.

Cieszę się również,że z niektórymi stracę kontakt i jestem tego pewna. Mimo,że najbardziej właśnie ich będzie mi brakowało przez jakiś czas. Ale jeśli nie da się naprawić to co się spieprzyło przez jakieś płytkie uczucie,to trzeba zapobiegać następnym skutkom.Odciąć się od tego i żyć z czystą kartą. Szkoda,że to właśnie ich przez jakiś czas nazywałam swoimi przyjaciółmi. "wszyscy mnie zostawili,oni zostali,jest wporzo" nieprawda. i mimo,że tak ich cholernie lubie,mam do nich żal,że mają w dupie cały świat,a przy tym ranią wiele osób.Może tak poprostu ma być...

 

Komentarze

keisho oj tam oj tam :D:)
29/10/2010 11:47:28
~len tak,ty! ;) zazdroszczę ci cholernie :)
20/10/2010 19:06:20
keisho ...ja?.... a nie lubie odpowiadać na takie komentarze,bo nie wiem co odpowiedzieć :P
17/09/2010 9:50:23
~len wiesz,jaka ty ładna jesteś? ... :)
16/09/2010 19:00:43
tequieroputa Dzisiaj w pszczynie
05/09/2010 11:21:13
gruba69 łuctok.; *
04/09/2010 16:34:55
klimekrrr stop it. kochamy Cie.
03/09/2010 13:40:09
niemcu dzięki xD
03/09/2010 10:44:53
omeazuttokhia dżamprezaXD
03/09/2010 10:10:25